Burdel już nieczynny

Agencja towarzyska, działająca w Ostrołęce i na terenie naszego powiatu, została zamknięta przez policję i prokuraturę. Podczas akcji przeprowadzonej w piątek wieczorem zatrzymano w sumie aż osiem osób, pochodzących z kilku województw.

Dwaj sutenerzy - Maciej Z., 25-letni ostrołęczanin oraz Dariusz G., 37-letni mieszkaniec Łomży, na wniosek KMP w Ostrołęce i Prokuratury Rejonowej w Ostrołęce, zostali tymczasowo aresztowani przez ostrołęcki sąd rejonowy.

Seks i narkotyki

Mężczyźni są podejrzani o prowadzenie działalności przestępczej, polegającej na czerpanie korzyści z cudzego nierządu. Przestępczy proceder zorganizowali w lokalu znajdującym się na terenie powiatu ostrołęckiego oraz w wynajmowanych mieszkaniach na terenie Ostrołęki. Nabór klientów prowadzony był również poprzez ogłoszenia w lokalnych mediach.

Aby nie wpaść, co pewien czas podejrzani zmieniali mieszkania, wynajmując je w innej części miasta. W samochodzie jednego z zatrzymanych mężczyzn policjanci znaleźli też narkotyki.

Bił kobietę i jej małe dziecko

W trakcie prowadzonych czynności prokurator i funkcjonariusze ustalili, że podejrzany Maciej Z. był wyjątkowo brutalny. Kobieta, która chciała zerwać i odejść z "branży", została przez niego pobita i groził jej śmiercią. Maciej Z. pobił również jej 2,5-letnie dziecko. W ten sposób zachęcano do dalszej współpracy. Zatrudniane kobiety godziły się na niekorzystny układ i pracowały na utrzymanie obu sutenerów.

- Sprawa ma charakter rozwojowy. Pod nadzorem ostrołęckiej prokuratury policjanci nadal prowadzą działania, które obejmują coraz szerszy obszar oraz ustalają udział innych osób w przestępczej działalności - mówi Dariusz Wesołowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce. - Nie wykluczone, że w krótkim czasie mogą nastąpić kolejne zatrzymania.

Podejrzanym grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Do sprawy wrócimy.