Zima daje się we znaki. Opady śniegu i mróz, który utrzymuje się od kilku dni spowodowały paraliż komunikacji.
Wczoraj autobusy MZK miały spore opóźnienia.
- Stoję na przystanku już ponad już 45 min. Jest strasznie zimno. Autobus miał być pół godziny temu. Nie mam wyjścia chyba zamówię taksówkę - mówi mieszkanka Ostrołęki,która chciała dojechać z osiedla centrum do Wojciechowic.
Ryszard Chrostowski, prezes MZK Ostrołęka zapewnia, że robione jest wszystko, żeby niedogodności było jak najmniej.
- Nie ukrywam, że zakłócenia w komunikacji są. Najgorszy był pierwszy dzień intensywnych opadów śniegu. Autobusy się zakopywały i stały w korkach- tłumaczy. -Dziś powinno być już coraz lepiej -zapewnia
Problemy ze zdążeniem na czas mają też autobusy PKS. Te mają nawet kilka godzin opóźnienia. W najgorszych przypadkach kursy są odwoływane.
- Są opóźnienia i to spore. Niektóre autobusy przyjeżdżają nawet 2-3 godziny za późno. Nie jesteśmy w stanie nic z tym zrobić. Warunki na trasach nie są najlepsze i to jest powodem opóźnień. Mamy nadzieję, że sytuacja szybko się poprawi - mówi Krzysztof Kowalczyk, kierownik przewozów pasażerskich w PKS
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?