Polska prokuratura wojskowa poprosiła o pomoc Departament Sprawiedliwości USA w ustaleniu, czy możliwe jest wytworzenie sztucznej mgły - pisze dziennik.pl.
Śledczy chcą sprawdzić wszelkie teorie na temat przyczyn katastrofy prezydenckiego samolotu.
Wniosek o pomoc w śledztwie został w poniedziałek wysłany do Departamentu Sprawiedliwości USA. Polscy prokuratorzy proszą m.in. o sprawdzenie, czy istnieją naukowe i techniczne możliwości wygenerowania sztucznej mgły - informuje dziennik.pl.
Naczelna Prokuratura Wojskowa jednak na razie nie chce mówić o treści wniosku. Wstrzymuje się z informacjami na ten temat do czasu, aż pismo dotrze on do Stanów Zjednoczonych.
Do dziś prokuratura zakłada kilka hipotez co do przyczyn katastrofy prezydenckiego samolotu TU154 m.in. działanie osób trzecich.
Informacje o tym, że nad lotniskiem w Smoleńsku mogła się pojawić sztuczna mgła pojawiły się w mediach kilkanaście dni po tragedii. Nie wykluczono też jednoznacznie zdetonowania bomby paliwowo-powietrznej stosowanych przez Rosjan w Afganistanie.
Tego typu ładunki odpala się poza samolotem - działający gwałtownie silny wybuch powoduje uderzenie samolotu o ziemięTa teoria tłumaczy, dla czego samolot TU 154 znalazł się tak nisko nad ziemią i dlaczego był tak bardzo zniszczony.
O zastosowaniu tego typu ładunku może świadczyć też słyszane przez świadków charakterystyczne brzmienia silników, mgła i zapach paliwa na miejscu katastrofy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?