Ze śmieciami problem okazał się znacznie łatwiejszy do rozwiązania niż z chuliganami.
(fot. Fot. B. Bębenkowska)
- Zrobiło się ciepło i każdy chce wyjść na ścieżkę na spacer lub żeby pojeździć na rowerze. Niestety wokół ścieżki leżą tony śmieci, papiery, butelki. Przedstawia to naprawdę opłakany widok - zgłasza nam zbulwersowana Czytelniczka. - Ale to nie wszystko. Wieczorami zbiera się tam młodzież, piją alkohol, głośno się zachowują, śmiecą. Chowają się pod most i tam przesiadują. Nie raz znalazłam w tym miejscu strzykawki.
Policja otrzymała już wiele zgłoszeń.
- Wiemy o tym problemie. Już przed świętami zaczęliśmy wysyłać tam codziennie piesze patrole- mówi nam mł. asp. Ewa Śniadowska z KPP Przasnysz. - Niestety policjanci nie zatrzymali nikogo na gorącym uczynku, czyli podczas spożywania alkoholu czy śmiecenia. Jednak bardziej szczegółowo patrolujemy to miejsce.
Ze śmieciami problem okazał się znacznie łatwiejszy do rozwiązania niż z chuliganami.
- Śmieci znikną ze ścieżki najpóźniej w przyszłym tygodni- obiecał burmistrz, Waldemar Trochimiuk (rozmowa z 8 kwietnia).- Po zimie trwa jeszcze sprzątanie całego miasta, zwyczajnie nie zdążyliśmy zająć się ścieżką- wytłumaczył.
To jednak, jak długo będzie czysto na ścieżce zależy przede wszystkim od samych mieszkańców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?