Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Ostrowi pożar zniszczył poddasze dużego domu

Jarosław Sender
W tym domu mieszkają cztery rodziny. Ogień strawił całe poddasze. 29 marca, po godzinie 8.00 rano, w Os¬trowi Mazowieckiej wybuchł pożar w dre¬wnianym domu przy ul. 63 Roku. Ogień pojawił się na poddaszu.

Zostały w piżamach

- I ja, i córki, byłyśmy jeszcze w piżamach - mówi Anna Kacpura. - Jedna z córek powiedziała mi, że w małym pokoju jest jakieś światełko. Poszłam za nią i zobaczyłam, że w ogniu jest już połowa łóżka, które tam stało. Nie wiedziałam, co robić. Nie pamiętam już, czy to ja zatelefonowałam po straż, czy może ktoś inny. Pamiętam, że musiałam przeprowadzić przez ogień czteroletnią córkę. Nie wiem, co by było, gdybym tego nie zrobiła.

W mieszkaniu wynajmowanym od sześciu lat przez Annę i Bartosza Kacpurów i ich troje dzieci spłonęło wszystko. Matka z córkami wydostały się na podwórko w kapciach i piżamach. Anna Kacpura ma poparzoną twarz.

Zniszczone, ale w mniejszym stopniu, jest także drugie mieszkanie na poddaszu. Woda zalała także parter domu, gdzie mieszkają dwie rodziny. Akcja ratownicza trwała ponad dwie godziny. Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Przypuszczalnie winna była instalacja elektryczna.

O pomoc do ratusza zgłosiły się dwie rodziny.

- Jedna z nich, sześcioosobowa, dostała tymczasowy lokal, zawarliśmy z nimi umowę na trzy miesiące - informuje Jerzy Pawluczuk, zastępca burmistrza Ostrowi. - Druga rodzina poinformowała mnie, że na razie ma gdzie mieszkać, ale złożyli podanie o mieszkanie komunalne. Obie rodziny poinformowałem, że mogą się zgłosić o pomoc doraźną do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

- Nikt do nas się nie zgłosił, ale sami dotrzemy do najbardziej potrzebujących - zapewniła nas Barbara Kędziora, dyrektorka MOPS.

Pomóżmy z serca!

Najbardziej ucierpiała rodzina Kacpurów. Nie mają nic. Przeprowadzili się do ojca Bartosza, który mieszka przy ul. Brokowskiej, gdzie śpią na podłodze.

Apelujemy do naszych czytelników o pomoc dla tej rodziny. Chodzi o ubrania (córki mają 3, 4 i 7 lat), ale także o sprzęt gospodarstwa domowego, meble i inne rzeczy. W sprawie pomocy prosimy kontaktować się z Anną Kacpurą (tel. 501 799 018).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki