Wszyscy chodzili do klasy 1e w Gimnazjum nr 1 w Pasłęku, w województwie warmińsko-mazurskim. Zaczęło się od tego, że Przemek R. nazwał jednego z kolegów gejem na portalu internetowym, jak podaje Super Express. Adam Ś. dostał szału i postanowił "rozprawić się" z Przemkiem. Do pomocy namówił Mateusza D.
Okazja nadarzyła się pierwszego dnia wiosny, kiedy chłopcy poszli na wagary. Adam i Mateusz zaproponowali koledze wyprawę nad rzekę. Tam wypili po trzy piwa, doszło do kłótni i przepychanek.
Koledzy wrzucili Przemka do lodowatej wody. Chłopiec zaczął wołać o pomoc, a oni przyglądali się, jak tonął. W drodze powrotnej pozbyli się rzeczy Przemka, wyrzucając je na wysypisko. Następnie poszli grać w piłkę.
Umówili się, że nikt nie dowie się o zabójstwie. Milczeli nawet, gdy rodzice Przemka zawiadomili policję. Kiedy całe miasto szukało chłopca, włączyli się do poszukiwań. Dopiero w czwartek przyznali, że kolega wpadł do rzeki. W sobotę płetwonurkowie wyłowili zwłoki chłopca.
Na razie postawiono im zarzuty nieudzielenia pomocy. Obaj są zatrzymani w izbie dziecka. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.
Źródło: Gazeta Współczesna Gimnazjaliści zamordowali swojego kolegę i poszli grać w piłkę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?