Jubileuszowy Święty Wieczór z diabłem, aniołem, Herodem i kozą (zdjęcia, film)

Tak też było i w tym roku, gdzie w gęsto padającym śniegu całe rodziny przyszły obejrzeć występy młodszych i starszych kolędników, wysłuchać ich gry, śpiewu, pobawić się z kozą, diabłem i aniołem; spotkać dawno niewidzianych znajomych i miło spędzić kolejny, zimowy wieczór.

- Dwadzieścia pięć lat temu była śnieżna i mroźna zima - wspominał początki wspólnego kolędowania dyrektor GOKiS w Bogutach Roman Świerżewski. - Telewizja Białystok chciała zrealizować u nas program dotyczący tradycji wiejskich wieczorów od Bożego Narodzenia do święta trzech Króli. W błyskawicznych tempie zrodziła się myśl przygotowania prawdziwego spotkania kolędniczego na ich potrzeby. Razem z zespołem Jarzębina z Białych Szczepanowic zaprezentowaliśmy telewidzom całego Podlasia obrzęd Świętego Wieczoru, jaki od lat kultywowało się na naszych terenach. Program bardzo się udał i podobał wszystkim, którzy go przygotowywali i oglądali. To po tym nagraniu pojawiła się u nas myśl, aby spotkania takie kontynuować w kolejnych latach już nie dla telewizji a samych siebie. Najpierw były one w Drewnowie, w sali pod Wiatrakiem, ale z czasem trzeba się było przenieść gdzie indziej, bo zainteresowanie było tak duże, że nie byliśmy w stanie wszyscy się tam pomieścić. I tak trwa to do dnia dzisiejszego.

Nad jubileuszowym spotkaniem kolędowym patronat objęła fundacja "CEPELIA" Polska Sztuka i Rękodzieło, której celem działalności jest ochrona, organizowanie, rozwijanie i propagowanie rękodzieła ludowego i artystycznego oraz sztuki i przemysłu artystycznego.

W tym roku na scenie Ośrodka Kultury w Bogutach wystąpiło 11 zespołów kolędniczych, którzy śpiewali, recytowali, grali i bawili bardzo liczną publiczność do późnych godzin wieczornych. Tego dnia prezentował się Zespół Kolędniczy "Herody" z Tymianek Buci, zespół "Z kozą" z Tymianek Błoni, zespół ze Szkoły Podstawowej w Bogutach "Pastuszkowie i kolędy", Jacek Nowak z Wąsosza k/Grajewa wraz ze swoją szopką, rodzinny zespół Wojtka Ostrowskiego z Brańska, zespół kolędniczy z Wyszonek Błoni na Podlasiu, Kolędnicy z gwiazdą z gimnazjum w Bogutach, Kolędnicy z Kurpi (Łosewo k/ Kolna), Żurawiacy z kozą, "Herody" z Bogut Pianek oraz młodzieżowy zespół kolędniczy z Bogut, który kilka dni wcześniej chodził od domu do domu po kolędzie i swoje występy zakończył w ośrodku kultury.

- Razem z siostrą, babcią i dziadkiem jesteśmy na tych "Herodach" już po raz piąty - mówiła podczas trwania wieczoru Małgorzata Boguszewska z Kutyłowa Peryś. - Jest tutaj naprawdę bardzo fajnie. Oprócz tego, że można posłuchać naszych lokalnych talentów artystycznych to jeszcze można spotkać się z dawno niewidzianymi kolegami i koleżankami. Można bardzo miło spędzić czas.

- My przybyłyśmy tu jako reprezentacja gimnazjum w Bogutach Piankach - mówiły nam dwie młode aktorki biorące udział w występach, Monika Wyszyńska i Patrycja Godlewska. - Jest tutaj zawsze miła atmosfera, wspaniali wykonawcy, pełno śmiechu, radości i zabawy. Występowanie dla tak wspaniałej publiczności jest dla nas wielkim zaszczytem. Te Herody są już naszą gminną tradycją, dlatego też już teraz bardzo serdecznie zapraszamy wszystkich na przyszły rok.

Atmosfera i klimat sprawia, że corocznie budynek ośrodka nie może pomieścić wszystkich widzów, podobnie jest z zespołami, które trzeba ograniczać. Pomimo, że spotkania te nie są organizowane w formie konkursu czy przeglądu zawsze jest pełna sala. Tak było i w tym razem. Wszystkie zespoły i wykonawcy otrzymali w tym roku pamiątkowe medale, które wydane zostały dzięki pomocy finansowej Wójta Gminy. Starosta Powiatu Ostrowskiego ufundował pamiątkowe statuetki dla zespołów. Prezes Fundacji Cepelia Jan Włostowski wręczył pamiątkowy medal z okazji 60 -lecia Cepeli dla Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu - organizatora spotkań.

Tradycyjnie na zakończenie wszyscy widzowie i zespoły zaśpiewały kolędę "Bóg się rodzi".