Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Profanacja w kościele! Ludzie modlą się do radnego, sołtysa i wójta!

Agnieszka Grabarska / Głos Szczeciński
Twarze oficjeli z gminy Brojce to wydruki. W rolę apostołów Łukasza i Mateusza wcielili się radni Bogdan Łakomy i Jan Herman. Mieszkańcy uważają, że zamiast nich mogłyby się pojawić tabliczki z nazwiskami darczyńców.
Twarze oficjeli z gminy Brojce to wydruki. W rolę apostołów Łukasza i Mateusza wcielili się radni Bogdan Łakomy i Jan Herman. Mieszkańcy uważają, że zamiast nich mogłyby się pojawić tabliczki z nazwiskami darczyńców. Fot. Agnieszka Grabarska / Głos Szczeciński
Skandal i profanacja. Tak o wiejskim kościółku w Dargosławiu mówią wierni. W oknach świątyni zamontowano witraże z postaciami świętych. W miejscu twarzy pojawiły się zdjęcia lokalnych oficjeli.

Świętym Markiem został były wójt gminy Brojce Wiktor Iwaniec. Tuż obok niego pojawiła się postać świętego Jana z twarzą miejscowego sołtysa Zbigniewa Kruka. Drugie okno ozdobił święty Łukasz z wizerunkiem Bogdana Łakomego, obecnego radnego rady powiatu gryfickiego. Świętemu Mateuszowi twarzy użyczył radny gminy Brojce - Jan Herman.

W małej wiosce zawrzało. Ludzie opowiadają, że gdy w oknach pojawiły się witraże z twarzami miejscowych oficjeli, nie mogli uwierzyć własnym oczom. Niektórzy mieszkańcy zapowiedzieli nawet, że do tak przystrojonego kościoła już więcej nie pójdą.

- To woła o pomstę do nieba. Jak mam się modlić w kościele w którym patrzy na mnie były wójt w aureoli - pyta Tomasz Rutkowski.

Młody mężczyzna nie może się nadziwić, jak w tak małej społeczności można było zafundować takie kościelne widowisko.

Zniesmaczeni całą sytuacją są także inni mieszkańcy. Komentują sprawę, ale proszą o anonimowość.

- Jestem emerytowaną nauczycielką. Wielu osobom nie podobają się te witraże, ale każdy woli siedzieć cicho, żeby nie podpaść księdzu albo radnym. Uważam, że to profanacja - wyznała reporterowi Głosu kobieta.

- Ja tam do kościoła nie chodzę, ale jak się dowiedziałem co tam wisi, poszedłem zobaczyć. Uśmiałem się po pachy - twierdzi pan Grzegorz.

Byłego wójta gminy Brojce próbowaliśmy zapytać jakim cudem wcielił się w postać jednego z apostołów. Z tabliczek umieszczonych na witrażach można bowiem przeczytać, że był fundatorem postaci świętego Marka.

- To jest moja prywatna sprawa ile dałem na to pieniędzy. Nie powiem pani ani słowa więcej - wykrzykiwał tuż po wyjściu z niedzielnego nabożeństwa Wiktor Iwaniec.

Były wójt nie chciał powiedzieć dlaczego zdecydował się na wyeksponowanie twarzy obok głównego ołtarza. Był oburzony, że dziennikarz w ogóle pyta się o takie rzeczy.

Skory do rozmowy nie był także radny powiatu gryfickiego. Bogdan Łakomy w rozmowie telefonicznej stwierdził, że niedziela to czas na odpoczynek i w tym dniu nie odpowie nawet na jedno pytanie.
Całą sytuację próbował tłumaczyć proboszcz rzymskokatolickiej parafii w Brojcach. Kościół p.w. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Dargosławiu to jedna z jego filii.

- Te osoby były fundatorami witraży. Byłem im wdzięczny za wsparcie, więc poprosiłem o zdjęcia. Nic o tym nie wiedzieli, że ich twarze ozdobią witraże z postaciami świętych - zapewniał ks.Radosław Urban. Duchowny przyznał, że swojego pomysłu nie konsultował ani z wiernymi, ani z przełożonymi.

- Biorę całą winę na siebie. Ta sprawa podzieliła mieszkańców. Dlatego zdecydowałem, że nadruki twarzy zostaną usunięte - zapowiedział proboszcz.

Źródło: Głos Szczeciński Skandal w kościele pod Gryficami. Wierni modlą się do radnego, sołtysa i byłego wójta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki