MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kolizje, wypadki, śmierć! Uwaga, nadjeżdża BMW! Obejrzyj galerię zdjęć i film

(pk)
W tych trzech wypadkach BMW zginęło pięć osób
W tych trzech wypadkach BMW zginęło pięć osób Fot. Archiwum
BMW uchodzi za jedną z najbezpieczniejszych marek samochodów na świecie. Jednak w Polsce rzecz wygląda trochę inaczej. Tylko w pierwszym półroczu 2009 r. samochody tej marki brały udział w 359 wypadkach drogowych, w których zginęło 21 osób, a 362 osoby zostały ranne. Pojazdy BMW brały również udział w 6460 kolizjach.
Śmiertelny wypadek prezesa SM Ostrowia

Śmiertelny wypadek prezesa SM Ostrowia

BMW - złośliwi tłumaczą ten skrót jako Będziesz Miał Wypadek. Nie bez powodu. To o kierowcach samochodów tej właśnie marki krążą opowieści, że wypadki powodują najczęściej. Czy rzeczywiście takie uogólnienie jest zasadne? Spróbowaliśmy odpowiedzieć na to pytanie.

Ponura wyliczanka

Październik 2008 - kierowca BMW jadący ul. Ostrowską w stronę Rzekunia na łuku drogi wyprzedzał rowerzystę. Podczas manewru zjechał na lewą stronę jezdni i zderzył się czołowo z Volkswagenem. W wyniku kolizji obydwaj kierowcy trafili do szpitala.

Styczeń 2009 - w podmakowskiej wsi kierowca BMW nieoczekiwanie zjechał z szosy i uderzył w płot przydrożnej posesji.

Maj 2009 - w Broku na najbardziej niebezpiecznym skrzyżowaniu kierowca BMW na wołomińskich numerach wyjeżdżając z ulicy Dąbrowskiego na Szosową wymusił pierwszeństwo i doprowadził do zderzenia z mercedesem.

Czerwiec 2009 - w Lesznie k. Przasnysza młody mężczyzna kierujący BMW jechał zbyt szybko i na łuku drogi wypadł z niej. Auto uderzyło w przyczółek mostku. Lipiec 2009 - rozpędzone BMW wjechało w grupę trzech mężczyzn, idących chodnikiem wzdłuż ul. Sikorskiego w Wyszkowie.

Lipiec 2009 - BMW z tablicami rejestracyjnym powiatu łomżyńskiego jechało od strony Kadzidła. Już w Ostrołęce, na ul. Stacha Konwy, w okolicach restauracji "Leśnej" kierowca na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad samochodem. BMW "złapało pobocze" i w efekcie dachowało. Lipiec 2009 - w Ostrowi Mazowieckiej w okolicy skrzyżowania ulic Dubois i Rubinkowskiego, kierujący BMW, najprawdopodobniej w wyniku nadmiernej prędkości, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup trakcji energetycznej. Kierowcę, który jechał sam, strażacy wydobyli z wraku samochodu przy pomocy specjalistycznych narzędzi hydraulicznych.

Sierpień 2009 - w Ostrowi Mazowieckiej, na obwodnicy drogi krajowej nr 8, kierujący BMW zamierzał zjechać na wiadukt przy ulicy Różańskiej. Niestety, z niewyjaśnionych przyczyn samochód - zamiast na wyjeździe z obwodnicy - znalazł się w rowie. Kierowca wypadł przez przednią szybę i poniósł śmierć na miejscu. Sierpień 2009 - na obwodnicy Ostrowi Mazowieckiej BMW na fińskich numerach rejestracyjnych, wpadło na barierki oddzielające pasy jezdni przy zjeździe z obwodnicy w kierunku Zambrowa. W samochodzie podróżowała rodzina wracająca z wczasów w Kosowie, do domu w Finlandii. Sierpień 2009 - w Krasnem k. Przasnysza doszło do tragicznego wypadku. Kierowca samochodu BMW 520, jadący od strony Krasińca, z nieustalonych powodów zjechał na lewą stronę szosy i auto prawym bokiem uderzyło w betonowy słup energetyczny, który złamał się jak zapałka. Na miejscu zginęły cztery młode osoby.

Szpanerzy i biznesmeni

Ta ponura wyliczanka ma jeden wspólny element - samochód BMW. A to tylko część odnotowanych wypadków z udziałem pojazdów tej marki na naszych drogach. Dla wszystkiego należy również dodać, że w tym samym czasie zatrzymano kilkunastu kierowców BMW, którzy prowadzili samochód pod wpływem alkoholu.

Okazuje się, że wypadki z udziałem BMW to także codzienność na drogach całego kraju.
- W pierwszym półroczu 2009 r. samochody tej marki brały udział w 359 wypadkach drogowych, w których zginęło 21 osób, a 362 osoby zostały ranne. Pojazdy marki BMW brały również udział w 6460 kolizjach - informuje podinsp. Leszek Jankowski z biura prasowego Komendy Głównej Policji.

Trudno odpowiedzieć na pytanie, dlaczego dochodzi do aż tylu wypadków z udziałem BMW. Może trochę światła rzuci na to wypowiedź właściciela jednego z ostrołęckich komisów samochodowych.
- Klientów, którzy kupują BMW, można podzielić na dwie grupy. Pierwsza to bardzo młodzi kierowcy, którzy kupują kilkunastoletnie modele tej marki, bo chcą zaszpanować, a nie stać ich na nowy samochód - tłumaczy mężczyzna. - Drudzy to biznesmeni, którzy kupują modele najnowsze.

Według właściciela komisu wypadki najczęściej powodują osoby z tej pierwszej grupy.
- BMW to specyficzny samochód, z napędem na tył. Młodzi kierowcy nie są przyzwyczajeni do prowadzenia takich aut. To jest zupełnie inna specyfika jazdy. Jeśli ktoś tego nie potrafi, wystarczy zakręt, do tego trochę deszczu, albo pobocza i tragedia gotowa - tłumaczy.

Ale to według mężczyzny nie jedyny powód.
- Stare modele BMW są często po wypadkach, nie maja poduszek i nie działa w nich ABS. Poza tym, jak taki młody chłopak wyda wszystkie oszczędności na samochód, to zazwyczaj nie stać go już na nowe opony. I jeżdżą przez cały rok na starych i łysych. Czym to grozi, wiadomo - mówi.

A co Wy myślicie na ten temat? Zapraszamy do dyskusji na naszym forum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki