Charcibałda, gm. Myszyniec. Barszcz z kwasu kapuścianego lub z zakwaszonych buraków, zupa z dyni z kluskami lub małymi pyzami, kapusta kiszona zasypywana kaszą jaglaną - te i wiele innych przepisów na tradycyjne, kurpiowskie dania znajdą się w książce kucharskiej, nad przygotowywaniem której pracują panie z Koła Gospodyń Wiejskich w małej wsi koło Myszyńca - Charcibałdzie.
Całość przedsięwzięcia koordynuje znana ze swojego kulinarnego talentu Danuta Kostewicz, sołtys Charcibałdy i zarazem prezes zarządu Towarzystwa Rozwoju Ziemi Kurpiowskiej.
- Kobiety przynoszą mi przepisy swoich matek i babć - mówi pani sołtys. - Książkę planuję też wzbogacić opowieściami o dawnych zwyczajach Kurpiów i swoimi przepisami. Wiele z nich jest w archiwalnych numerach Tygodnika Ostrołęckiego, z którym kiedyś współpracowałam - dodaje.
O wydanie książki Danuta Kostewicz się nie martwi.
- Moi znajomi z Warszawy, którzy prowadzą drukarnię, a do Charcibałdy przyjeżdżają odpoczywać, obiecali wydrukować tę książkę - mówi. - Pan Ryszard Gruszczyński bardzo lubi moje potrawy. Zapewne był to argument, który przekonał go do pomocy nam w realizacji tego pomysłu. Książka będzie promowała region.
Stworzenie książki z przepisami kulinarnymi to jeden z pomysłów, który narodził się w działającej od połowy października ubiegłego roku świetlicy wiejskiej w Charcibałdzie. W planach jest także stworzenie kroniki wsi.
W jednym z pomieszczeń w gospodarstwie pani Kostewicz dzieci uczą się języka angielskiego lub mają zajęcia wyrównawcze. Odbywają się imprezy okolicznościowe. Spotykają się tam seniorzy. Charcibałda ma gdzie się integrować. n
Iza Wysocka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
