W nocy z 12 na 13 stycznia dyrekcja SPZZOZ i strajkujące pielęgniarki porozumiały się w kwestii podwyżek. Protestujące od sześciu dni pielęgniarki dostały to, czego chciały - 200 zł do wynagrodzenia zasadniczego. Był to ostatni moment na porozumienie, gdyż szpitalowi groziło zamknięcie kilku oddziałów. Negocjacje podczas nadzwyczajnego posiedzenia Rady Społecznej SPZZOZ nie były jednak łatwe. Trwały wiele godzin. Około 22.00 pielęgniarki opuściły nawet salę rozmów. Ale ostatecznie dyrekcja przystała na żądania pielęgniarek, które zaraz potem wróciły do łóżek pacjentów. Cecylia Domżała, która uważa, że szpital nie udźwignie przyznanych podwyżek, podała się natomiast do dymisji. Swoją decyzję na piśmie podtrzymała we wtorek 13 stycznia. Dyrektor ma odejść z pracy z początkiem maja, bowiem obowiązuje ją trzymiesięczny okres wypowiedzenia. Starosta będzie musiał znaleźć kandydata na jej stanowisko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?