Uchwały do poprawki
- Sesja jest zwołana, żeby naprawić nasz błąd w związku z orzeczeniem RIO - wyjaśniał na początku obrad przewodniczący RG, Kazi-mierz Jastrzębski.
W uchwale z 5 sierpnia rada planując budżet, zwiększyła deficyt o 36 tys. zł. W opinii RIO "działając w powyższy sposób (…) naruszyła zasadę równowagi budżetowej. (…) Rada Gminy Rzekuń nie wskazała w swojej uchwale żadnego ze wskazanych przychodów, jako źródła sfinansowania zwiększonego deficytu".
Zgodnie z decyzją RIO, do 15 września Rada musiała wskazać źródła finansowania deficytu.
Radni dokonali więc przesunięć w budżecie, zmniejszając wydatki o 36 tys. zł.
Traktowani z buta
- Uważam, że ta uchwała jest zła w całości - mówił podczas sesji wójt Bogusław Tyszka. - Projekt uchwały powinien być przygotowany przez wójta, po konsultacjach z komisjami Rady. Składam wniosek do wojewody mazowieckiego i Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego o zbadanie spraw i ocenę postępowania Rady Gminy. Nie może być tak, jak podczas ostatniej sesji, kiedy radni w taki sposób potraktowali i mnie i dyrektorów szkół.
Przypomnijmy, od czasu ostatniej sesji wójt Tyszka zajmuje miejsce przy stole z sołtysami, dokąd przesiadł się po utarczkach słownych z przewodniczącym Rady. Radni używali sformułowań o traktowaniu "z buta" w odniesieniu do dyrektorów i gości na sesji.
Od kilkunastu miesięcy radni i wójt regularnie składają na siebie doniesienia, od prokuratury do RIO. Ostatnie doniesienie złożyli radni do rzecznika dyscypliny finansów publicznych przy RIO w Warszawie. Radni zarzucili wójtowi, że w listopadzie i w grudniu 2006 roku podpisał umowy-zlecenie na wykonanie przebudowy ulic Reja i Wrzosowej w Nowej Wsi Wschodniej, os. Leśniewo, o wartości 56 tys. zł, bez zabezpieczenia pieniędzy w budżecie gminy. Stosowne zmiany w budżecie miały być dokonane dopiero 29 grudnia 2006 r. Ponadto, wójt w ocenie radnych zawinił, bo wydłużył na 2008 rok terminy wykonania inwestycji o wartości 768 tys. zł. Chodzi o asfaltowanie drogi w Borawem, budowę sieci wodociągowej na trasie Drwęcz-Susk Nowy i w Rzekuniu, bez zabezpieczenia w budżecie.
Znikoma szkodliwość
Zdaniem Aleksandra Kaczocha, rzecznika DFP, stopień szkodliwości zarzucanych wójtowi czynów jest znikomy. Według rzecznika, podejmowane decyzje o przesunięciu finansowania inwestycji następowały w porozumieniu z radnymi i sołtysami, nie zostały uszczuplone fundusze publiczne, a sposób i szczególne okoliczności naruszonych obowiązków, w tym względy społeczne, presja mieszkańców (żeby wykonać wspomniane inwestycje - red.) przeważają na korzyść wójta.
Według Tyszki, z częścią radnych nie udaje mu się współpracować.
- Zaczęliśmy pierwszy etap kanalizacji w Rzekuniu - mówił wójt. - A kilka miesięcy temu, kiedy mówiłem o kanalizacji, to niektórzy radni mówili, że im kaktus wyrośnie, jak kanalizacja będzie. I co, komu wyrósł kaktus?
Kolejna sesja w Rzekuniu zaplanowana jest na 24 września.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?