Pierwsza w Polsce giełda bydła mięsnego powinna niedługo powstać koło Andrzejewa we wsi Jasienica-Parcele.
Rolnicy i samorządowcy biorą sprawę w swoje ręce, próbują stworzyć alternatywę rozwoju dla producentów mleka.
- Poważnym ograniczeniem dla produkcji mleka są limity kwot mlecznych - mówi Antoni Cymbalak, wójt gminy Andrzejewo. - Z tego powodu wiele gospodarstw nie jest w stanie zwiększyć produkcji. Ponadto produkcja mleka jest bardzo pracochłonna, wymaga stałej obecności właściciela w gospodarstwie. Rozwiązaniem dla takich gospodarstw jest produkcja bydła mięsnego. Może ono uzupełniać ich dochody. Dla wielu innych gospodarstw produkcja bydła mięsnego może stać się głównym kierunkiem produkcji.
W Polsce skupem bydła mięsnego zajmują się najczęściej handlarze. To oni narzucają rolnikom warunki skupu. Nie wszyscy handlarze są uczciwi. W krajach Europy Zachodniej jest inaczej. Handel bydłem mięsnym odbywa się przede wszystkim na giełdach, zwanych domami aukcyjnymi. To giełdy kształtują ceny skupu, które są odzwierciedleniem praw popytu i podaży.
W Polsce do tej pory nie ma ani jednego domu aukcyjnego bydła. Pierwszy powinien powstać w gminie Andrzejewo w pow. ostrowskim. To pomysł wójta Antoniego Cymbalaka, który zaraził nim działaczy Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego.
- Pomysł zrodził się w zeszłym roku - mówi wójt Antoni Cymbalak. - Chcemy przenieść na nasz grunt to, co od dawna z powodzeniem funkcjonuje na zachodzie Europy.
Giełda miałaby powstać na gruncie gminnym we wsi Jasienica-Parcele, gdzie kiedyś odbywał się skup buraków cukrowych.
Mazowiecki Dom Aukcyjny Bydła i Trzody będzie spółką akcyjną, w której udziały mieć będą producenci bydła, właściciele zakładów mięsnych, a także gmina Andrzejewo, której wkładem będzie przekazany nieodpłatnie grunt. Niewykluczone, że udziałowcem będzie także dom aukcyjny z Irlandii.
Otwarciem giełdy w Jasienicy zainteresowany jest marszałek woj. mazowieckiego. Na jej uruchomienie potrzeba kilkunastu milionów złotych. Już wiadomo, że sporą część tej kwoty przekaże podległa marszałkowi Adamowi Struzikowi Agencja Rozwoju Mazowsza, która stanie się w ten sposób udziałowcem domu aukcyjnego. W Urzędzie Marszałkowski złożony już został biznesplan całego przedsięwzięcia.
Nie czekając na giełdę, wójt z Andrzejewa już organizuje wycieczkę miejscowych rolników w okolice Łowicza, gdzie mieszka i pracuje około 60 producentów bydła mięsnego. n
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
