Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co kryją katakumby

as
W chłodnych lochach kościoła w Krasnem
W chłodnych lochach kościoła w Krasnem A. Suchcicka
W białym kościele w Krasnem znajdują się grobowce i katakumby rodu Krasińskich, chowanych tu od XIV wieku. Podziemia służą też doczesnym. Tu współcześni mieszkańcy Krasnego czuwają przy trumnach swoich bliskich i modlą się za ich dusze.

Kluczyk do katakumb spoczywa w kieszeni Dariusza Załuskiego, dyrektora GOK-u w Krasnem. Ale zdobione herbami wrota otwierają się często: na prośbę turystów, gminnych gości, dziennikarzy lub żałobników. My grobowce odwiedziliśmy upalnego 20 lipca. Podziemia powitały nas chłodem i mrokiem. Pierwsze pomieszczenie oddzielone od innych metalową, zdobną kratą - to kapliczka przedpogrzebowa. Po jej prawej stronie wąskie przejście dziś prowadzi do nikąd. Ale zachowały się opowieści, że był to tajny tunel łączący kościół i zamek Krasińskich. Mówi się także, że w zasypanym tunelu spoczywa Bursztynowa Komnata.
Pozostałe pomieszczenia nie są tak tajemnicze, ale spoczywają w nich wieki historii Krasnego. Po prawej stronie kaplicy przedpogrzebowej znajduje się ściana pokryta płytami nagrobnymi Krasińskich zmarłych w XVI, XVII, XVIII i XIX wieku. Po lewej stronie kaplicy jest wejście do obszernego pomieszczenia. Jako pierwsza rzuca się w oczy tumba grobowa biskupa kamienieckiego Adama Krasińskiego (1714-1800), dwie następne tumby kryją szczątki Ludwika Krasińskiego (1833 i 1895) i Elizy z Branickich Krasińskiej (1820-1876). Na jednej z tumb stoją marmurowe urny w kształcie szkatuł. Spoczywają w niej serca oficerów napoleońskich, m.in. Michała Krasińskiego (1712-1789), marszałka konfederacji barskiej i Jana Nepomucena Dziewanowskiego, uczestnika szarży pod Samosierrą w Hiszpanii.
Podziemia kryją jeszcze jedno pomieszczenie - spoczywają w nim członkowie rodziny Krasińskich zmarli w XIV i XV wieku. Na ścianie zamykającej podziemie od strony zachodniej zachowało się 15 marmurowych płyt na katakumbach z imionami i nazwiskami członków rodziny pochowanych w XVII i XVIII wieku. Kilka płyt zostało pustych. Miejscowi żartują, że jest to niepowtarzalna szansa na wieczną przyszłość - którą można spędzić w wyjątkowo doborowym towarzystwie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki