Już od ponad 10 miesięcy działa w Ostrołęce klub "Gazety Polskiej", w ramach którego regularnie zapraszani są goście. Nasze miasto odwiedzili już m.in. Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny GP, ks. Tadeusz Isakowicz- Zaleski, czy Wojciech Jasińki.
W piątek 10 lipca do ostrołęckiego klubu "Oczko" zawitał Antoni Macierewicz, długoletni działacz związkowy i opozycyjny, minister MSW w latach 91 - 92 w rządzie Jana Olszewskiego, wiceminister obrony narodowej w rządzie J. Kaczyńskiego, obecny poseł na Sejm VI kadencji.
Na wstępie swojego, spóźnionego o 40 minut, wystąpienia poruszył kwestie masowych protestów społecznych, które miały miejsce w latach 50 - 80, potwierdził ich wagę oraz siłę, jaką wywarły na ówczesnej władzy komunistycznej.
Swoją uwagę skupił również na aktualnie rządzących, których nie omieszkał - jako przedstawiciel opozycji - bardzo mocno skrytykować. Wymienił kilka najważniejszych kwestii, które świadczą o nieudolności ministrów Tuska, np. błędy w planowaniu budżetu, zachowawcze działania gospodarcze, niepotrzebne cięcia budżetowe, które odbijają się na samorządach i społeczeństwie.
Napomniał ministra finansów - Jacka Rostowskiego, za nieumiejętne gospodarowanie środkami unijnymi, które dostępne są "na wyciągnięcie ręki".
Najwięcej kontrowersji i emocji wzbudziły pytania zgromadzonej na sali publiczności (było około 30 osób), m.in. ucznia jednego z ostrołęckich liceów. Głos zabrali również prezydent Kotowski, przewodniczący Rady Miasta Dariusz Maciak i szef ostrołęckiego PiS - Robert Mamątow.
Z rąk prezydenta Ostrołęki, w ramach symbolicznego podziękowania, Antoni Macierewicz otrzymał…słoik kurpiowskiego miodu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?