Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andris Skreija, amerykański antropolog, napisał doktorat o Bogutach. Po kilkudziesięciu latach dokument trafił do Bogut-Pianek

Hanna Chromińska
Pod koniec lat 60. ubiegłego wieku Boguty stały się obiektem badań antropologicznych prowadzonych przez doktoranta Uniwersytetu Minnesota (USA). Minęło 57 lat zanim mieszkańcy Bogut zapoznali się z fragmentami jego pracy.

Andris Skreija w latach 1967 - 68 przez ok. 7 miesięcy prowadził w Bogutach badania z zakresu antropologii finansowane przez Instytut Fulbright–Hays Fellowship oraz National Science Foundation Grand #GS-1488.

Urodzony w roku 1935 amerykański naukowiec pochodzący z Łotwy wybrał Boguty jako miejsce badań z kilku powodów. Po pierwsze - z przyczyn osobistych Europa Wschodnia była dla niego terenem znanym i bliskim. Po drugie – w miarę stabilna sytuacja polityczna pozwalała na realizację w Polsce rzetelnych badań antropologicznych. Po trzecie – w drobnoszlacheckich Bogutach wykształciły się specyficzne wzorce i tradycje społeczne, zbalansowane między przeszłością i trendem miejskim. Po czwarte – średniej wielkości Boguty materialnie plasowały się na poziomie średniej krajowej. Piątym – niezwykle ważnym czynnikiem - było wsparcie udzielone Amerykaninowi przez doktora Pawła Olszewskiego.

Jego rolę w powstaniu pracy A. Skreija opisał następująco:

Dr Olszewski był emerytowanym lekarzem urodzonym niedaleko Bogut. Cieszył się zaufaniem mieszkańców wsi okolic, a dzięki swojej osobowości posiadał znaczny autorytet. Dr Olszewski przyjął mnie jako gościa do swego domu, co ogromnie ułatwiło mi pracę naukową. Odkąd byłem jego gościem, autorytet doktora chronił mnie przed jakimkolwiek afrontem. Kiedy mieszkańcy niepokoili się, że jakiś Amerykanin wałęsa się po okolicy zadając różne dziwne pytania – państwo Olszewscy skutecznie uspokajali nastroje.

Andris Skreija obronił liczącą ponad 300 stron pracę doktorską „Boguty. A Village in Poland” (Boguty. Wioska w Polsce) na Uniwersytecie Minnesota w grudniu 1973. W badaniach na terenie Polski wspierali go (m.in. jako tłumacze) pracownicy Wydziału Etnografii Uniwersytetu Warszawskiego, jednak na polskich uczelniach przez wiele lat nie było śladu tej pracy.

W 24 lutego w Gminnym Ośrodku Kultury w Bogutach-Piankach z inicjatywy Stowarzyszenia Towarzystwo Nasze Boguty odbyło się spotkanie poświęcone pobytowi w Bogutach Andrija Skreiji połączone z prezentacją przetłumaczonych fragmentów jego pracy doktorskiej i notatek.

Gości powitała Albina Zakrzewska – prezes Stowarzyszenia Towarzystwo Nasze Boguty:

Dzisiejsze spotkanie ma charakter wyjątkowy, dlatego bardzo się cieszę z tak licznej państwa obecności. Część z państwa już obejrzała wystawę złożoną z 41 fotografii przedstawiających dawne Boguty i ich mieszkańców. Za chwilę zostanie zaprezentowana niewielka książka „Boguty. A Village in Poland”. Nieoceniony wkład w powstanie tej wystawy fotograficznej oraz tej książki wnieśli Hanna i Wojciech Kamińscy – członkowie Stowarzyszenia Nasze Boguty. Pani Hanna – ekonomistka z zawodu – jest rodowitą warszawianką, od momentu zamążpójścia zafascynowaną Bogutami. Przez wiele lat pracowała w placówkach dyplomatycznych, dużej firmie produkcyjno-handlowej, a następnie prowadziła własną firmę handlu zagranicznego. Pan Wojciech - rodowity bogutowianin – po studiach na Politechnice Warszawskiej całą swoją karierę zawodową związał z branżą elektroenergetyczną

Możliwość poznania pracy A. Skreiji mieszkańcy Bogut zawdzięczają trzem osobom – Andrzejowi Boguckiemu, Romanowi Świerżewskiemu i mojej żonie Hannie Kamińskiej. Andrzej Bogucki był mocno zainteresowany odnotowaną po raz pierwszy w 1419 r. historią rodu Boguckich herbu Krzywda, udostępnionego panu Skriji w trakcie pobytu w Bogutach. Roman Świerżewski – nieoceniony entuzjasta, miłośnik i kronikarz Bogut – w roku 1967 miał 15 lat, zapamiętał dosyć egzotycznego przybysza i po wielu latach wszczął poszukiwania jego pracy. Po otrzymaniu informacji, że taka praca jest dostępna na amerykańskich uniwersytetach moja żona rozpoczęła energiczne działania, dzięki którym dotarła do jej autora. Ponieważ było to w okresie pandemii, to kontakty i pozyskiwanie informacji było mocno utrudnione. Przekonanie emerytowanego profesora Skreiji do wyrażenia zgody na udostępnienie pracy w Bogutach wymagało wiele czasu i zabiegów dyplomatycznych, ale zakończyło się pełnym sukcesem – otrzymaliśmy oryginał pracy oraz notatki związane z badaniami i pakiet zdjęć wykonanych czasie pobytu w Bogutach

- mówił Wojciech Kamiński.

Na spotkaniu przeczytano kilkanaście przetłumaczonych fragmentów, na gorąco wzbogacanych komentarzami rodzin osób opisanych w pracy A. Skreiji. Szczególne wrażenie zrobiły wspomnienia pani Haliny Zakrzewskiej, która jeszcze (jako Halina Susołt) prowadziła w Bogutach zakład fryzjerski szczegółowo opisany przez A. Skreiję.

W podziękowaniu za ogromną pracę włożoną w odnalezienie i udostępnienie pracy oraz notatek prof. Skreiji Hanna i Wojciech Kamińscy otrzymali pamiątkową plakietkę Stowarzyszenia Towarzystwo Nasze Boguty. Dla uczestników spotkania przygotowano egzemplarze przekładu zatytułowanego „Boguty. A Village in Poland. Wioska w Polsce”.

Podsumowując spotkanie wójt Jędrzej Drewnowski przyznał, że udostępnienie fragmentów pracy prof. Skreiji to wspaniały prezent dla mieszkańców Bogut. „Realizacja tego niełatwego przedsięwzięcia to przykład wspaniałego współdziałania na rzecz lokalnej historii i mądrego upamiętniania Bogut i ich mieszkańców. Wraz ze wspomnieniami z lat 1967/68 trwać będzie pamięć o potrzebie szacunku dla naszej tradycji, którą tak konsekwentnie pielęgnował Roman Świerżewski. Społeczność Bogut jest bardzo wdzięczna wszystkim, którzy postarali się utrwalić jej codzienność i udostępnili te wspomnienia ogółowi mieszkańców. ”

W roku 1967 wzięliśmy ślub, więc niezbyt dokładnie śledziliśmy kto bywał u Olszewskich – wujostwa mojego męża. Z czasem Boguty stały mi się bliższe niż Warszawa, a kiedy za sprawą Romana Świerżewskiego trzy lata temu powrócił temat amerykańskiego antropologa uznaliśmy, że koniecznie trzeba się tym zająć. Zaczęło się od poszukiwania Andrija Skreiji. Po kolejnych rozmowach z pracownikami Uniwersytetu Minnesota dostałam do niego kontakt mailowy i wiedziałam, że jeśli żyje, to jest mój (śmiech). Wymiana korespondencji i rozmowy trwały długo, bo do przezwyciężenia było naprawdę sporo problemów, nie tylko logistycznych. Po otrzymaniu dokumentów zachwyciliśmy się bogactwem szczegółów zawartych w tej pracy i niezwykle dokładnym obrazem Bogut sprzed prawie 60 lat. Są tam informacje o wszystkim – o topografii wsi, architekturze budynków, gospodarce, organizacjach, rodzajach i cenach świadczonych usług, modzie (jako najlepiej ubrany młody mężczyzna został wymieniony Zygmunt Zakrzewski, a najelegantszą kobietą była Krystyna Grzymała), rynku matrymonialnym, sylwestrze 1967 i szkolnej choince w styczniu 1968. Z pracy i notatek wybraliśmy do przetłumaczenia fragmenty składające się na możliwie pełen retro-obraz Bogut.

- mówiła Hanna Kamińska.

Na spotkaniu obecni byli: Eliza Drewnowska – radna powiatu ostrowskiego, Władysław Krzyżanowski – radny powiatu ostrowskiego, Jędrzej Drewnowski – wójt gminy Boguty-Pianki, Michał Rutkowski – zastępca wójta gminy Boguty-Pianki, Dorota Łapiak – dyrektor Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu wraz z delegacją pracowników Muzeum, Izabela Bogucka – dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Bogutach-Pankach, Aleksandra Bogucka – dyrektor Szkoły Podstawowej w Bogutach-Piankach, członkowie Stowarzyszenia Towarzystwo Nasze Boguty, rodziny osób opisanych w pracy A. Skreiji, mieszkańcy i sympatycy Bogut.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki