Gmina Karniewo leży na zachodnim krańcu powiatu makowskiego. Ciekawostką jest, że sąsiaduje aż z trzema innymi powiatami: przasnyskim, ciechanowskim i pułtuskim.
- Geograficznie tutaj zaczyna się Wysoczyzna Ciechanowska - mówi Michał Jasiński, wójt gminy Karniewo. - Jesteśmy gminą typowo rolniczą, siedemdziesiąt pięć procent gleb na terenie naszej gminy to dobre ziemie - trzeciej, czwartej klasy. Rolnicy uprawiają tutaj buraki, pszenicę, specjalizują się też w hodowli krów mlecznych.
Powierzchnia gminy to ponad 12 000 hektarów, liczba ludności - około 5400 osób.
- I utrzymuje się mniej więcej na tym poziomie od wielu lat. Ani nam, niestety, nie przybywa mieszkańców, ani nie ubywa - mówi wójt gminy Karniewo. - Choć oczywiście da się zauważyć wewnętrzne migracje. Z mniejszych miejscowości mieszkańcy przenoszą się do Karniewa, czasem do sąsiednich miast. Samo Karniewo na pewno jest wsią, która się dość szybko rozbudowuje. Ma na to pewnie wpływ także fakt, że kilka lat temu zmieniliśmy plan zagospodarowania przestrzennego Karniewa. Bardzo wiele osób od tego czasu wybrało stolicę naszej gminy na miejsce, z którym chcą się związać.
Gmina Karniewo, a przede wszystkim samo Karniewo, jest dobrze skomunikowana z najbliższymi większymi miastami: Pułtuskiem, Przasnyszem, Makowem Mazowieckim i Ciechanowem.
- Do każdego z tych miast mamy dosyć blisko. Można powiedzieć, że jesteśmy wręcz położeni na drogach Pułtusk-Przasnysz, Ciechanów-Maków. Dosłownie w naszej miejscowości te szlaki się krzyżują - zauważa wójt Jasiński.
Gmina nie jest wielka, ale ma w Karniewie dużą szkołę. Jedyną w gminie. Z pewnością takiej sytuacji wielu wójtów Michałowi Jasińskiemu może zazdrościć.
- Mamy jedną szkołę, w centrum gminy, w samym Karniewie. Bardzo dużą, rozbudowaną, o wysokiej renomie, która bierze się po prostu z wysokiego poziomu nauczania. W samej podstawówce mamy blisko 400 uczniów, w przedszkolu w tym roku będzie blisko 200 osób. Wielu rodziców, nawet z okolicznych gmin, a także Makowa, posłać dzieci do szkoły czy przedszkola w Karniewie - mówi Michał Jasiński.
Karniewo to miejscowość z bogatą i ciekawą historią. Sama nazwa wywodzi się prawdopodobnie stąd, iż miejscowość ta była bagnista i miała trudne warunki życiowe. Nie było chętnych do osiedlenia się, więc aby zaludnić te tereny, książęta kierowali tu wrogich sobie poddanych i ludzi, którzy popadali w kolizję z prawem, krótko mówiąc - za karę. Właśnie od słowa kara pochodzi nazwa Karniewo. Sama wieś Karniewo miała większy obszar niż obecnie, ponieważ, do Karniewa należał jeszcze Żabin, który do dziś nosi nazwę Żabin Karniewski, jak i teren wsi Zalesia, Ośnicy, Malechy, Rafały i Rutki. Pierwsze dane dotyczące Karniewa mówią, że około roku 1239 wsie: Karniewo, Szwelice i Czarnostów zostały nadane przez księcia Konrada Mazowieckiego biskupom płockim.
- Najstarsze namacalne ślady obecności tu mieszkańców to stanowisko archeologiczne grodziska rycerskiego z XI wieku. Ślady grodziska znajdują się na terenie pałacu w Karniewie - mówi wójt.
To najokazalszy, piękny budynek, który znajduje się w centrum wsi, XIX-wieczna siedziba Karnowskich - dawnych właścicieli ziemskich.
Dziś pałac w Karniewie jest w rękach prywatnych. Jego właściciele nie prowadzą tu żadnej działalności, dlatego turystom pozostaje jedynie podziwiać rezydencję zza ogrodzenia. W samym Karniewie znajduje się też kościół gotycki z XVI wieku, częściowo przebudowany w XVII wieku w stylu barokowym. Jeden z dwóch kościołów w gminie.
- Drugi znajduje się w Szwelicach. To bardzo ciekawy obiekt z kamienia. I mimo że jest dużo młodszy od tego w Karniewie, pobudowany już po II wojnie światowej, jest na pewno wielką atrakcją naszej gminy - mówi wójt.
W gminie Karniewo nie ma żadnego przemysłu.
- Nie mamy tu dużych zakładów. Największym przedsiębiorstwem w naszej gminie jest przedsiębiorstwo Rol-Brat. To działająca już od 30 lat firma dwóch braci, panów Załęskich. Zatrudniają w sumie blisko 50 osób, większość z naszej gminy. Specjalizują się w usługach, jak również w handlu sprzętem rolniczym. Mamy poza tym jeszcze dwa duże tartaki, brakuje jednak dużego zakładu przetwórczego, który mógłby jeszcze spowodować, myślę, większy rozwój naszej miejscowości - uważa wójt Jasiński.
Jeśli chodzi o inwestycje, powodów do narzekania jednak nie ma.
- Udaje nam się pozyskiwać rokrocznie liczne środki na różnego rodzaju inwestycje. Wybudowaliśmy kilka mostów, wiele dróg, dwie stacje uzdatniania wody, praktycznie drugą w tej chwili budujemy, w miejscowości Żabin Łukowski. Bardzo dobrze przebiega współpraca z powiatem, większość ciągów dróg powiatowych, jak i mostów została w ostatnich latach przebudowana, zmodernizowana. Mamy swój ośrodek zdrowia, który użyczyliśmy powiatowemu szpitalowi w Makowie Mazowieckim, jak również jeden jeszcze prywatny ośrodek w samym Karniewie. W przyszłym roku planujemy wyremontować urząd gminy, dostosowując go także do potrzeb osób niepełnosprawnych - mówi wójt gminy Karniewo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
